120 000 szczęśliwych panien młodych.
Darmowe próbki.
Obsługujemy co trzeci ślub w Polsce.
Prezenty na każdą okazję
Ekspresowy czas realizacji
500 000 szczęśliwych klientów
Wywiady

W dzieciństwie zostawała królową balu w zaprojektowanych przez siebie sukniach, czyli wywiad z projektantką Magdaleną Popiel

obrazek autora kamil | 14 sierpnia 2021

W dzieciństwie zostawała królową balu w zaprojektowanych przez siebie sukniach, czyli wywiad z projektantką Magdaleną Popiel

Magdalena Popiel to absolwentka MSKPU oraz filologii polskiej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczyła się także w Central Saint Martins w Londynie. Jej kolekcje wyróżniają nietuzinkowe wzory, pojawiające się w postaci printów oraz ręcznie tworzonych haftów i naszywanych koralików. Lubi eksperymentować z konstrukcją oraz stosować asymetrię.

Skąd czerpie inspiracje i jakie ma dla Was rady? Zapraszamy do wywiadu z projektantką!

Jak zaczęła się Pani przygoda z projektowaniem?

Projektuję i szyję od 6 roku życia, moja mama jest krawcową i często w dzieciństwie zabierała mnie do szwalni. Moimi zabawkami były tkaniny, nici, guziki i igły. Mama szyła zaprojektowane przeze mnie suknie na szkolne bale, pewnie dlatego parę razy udało mi się zostać królową balu. Oczywiście najlepszą szkołą dla mnie było technikum odzieżowe, później ukończyłam Międzynarodową Szkołę Kostiumografii i Projektowania Ubioru w Warszawie, uczyłam się konstrukcji w Londynie w Central Saint Martins.

Skąd czerpie Pani inspiracje?

Inspiruje mnie otaczający mnie świat, sztuka, ludzie, których spotykam na swojej drodze. Bardzo lubię inspirować się wystrojem wnętrz, kocham kwiaty doniczkowe, dlatego w tej chwili przygotowuję kolekcję inspirowaną „urban jungle”, będzie dużo haftu i ręcznie wycinanych listków.

Jednak największą inspiracją są dla mnie moje klientki, kiedy przychodzą do mojej pracowni, zamieniam się w słuch, staram się poznać ich potrzeby, marzenia, oczekiwania. Rozmawiamy przeglądamy tkaniny, ja robię rysunki i z tych spotkani powstają naprawdę wspaniałe rzeczy a efekty czasem są zdumiewające.

Jak wygląda cały proces projektowania na każdym etapie?

Kiedy mamy już wybraną inspirację tworzymy z niej moodboard, to podstawa w pracy każdego projektanta, pozwala uporządkować nasze pomysły i jest taką ramą dla kolekcji. Kolejny etap to tworzenie rysunków, czyli interpretujemy inspiracje przekładając je na poszczególne sylwetki. To fajny etap, bo można zaszaleć na kartce papieru. Kiedy mamy gotowe rysunki zaczyna się zabawa z konstrukcją, tu przydaje się doświadczenie zdobyte w Londynie. Następnie odszywamy prototypy i wprowadzamy poprawki.

Trochę inaczej wygląda praca, kiedy szyjemy na indywidualne zamówienie, wtedy naszą inspiracją jest klientka. Na podstawie potrzeb i marzeń klientki tworzymy rysunki, klientka z naszą pomocą wybiera tkaniny, my zdejmujemy miarę. Kiedy mamy zaakceptowany projekt i wybrane tkaniny rozpoczyna się etap konstrukcji, który jest bardzo ważny, bo każda kobieta ma inną sylwetkę, krój musi być idealnie dopasowany do danej figury. Następnie kroimy i zszywamy ubrania do pierwszej przymiarki, sporo elementów ubrania jest tylko pospinanych na szpileczki, umożliwia to dowolne modyfikacje na spotkaniu zgodnie z oczekiwaniami klientek.

Do jakich kobiet kieruje Pani swoje projekty?

Projektuję dla kobiet, które nie mogą niczego dla siebie znaleźć w sklepach, mają nietypowe figury np. są bardzo wysokie lub niskie, mają duże biusty, ale szczupłą talię i biodra. Są to również kobiety, które cenią swój indywidualizm i chcą mieć niepowtarzalne ubranie zaprojektowane i uszyte specjalnie dla nich. Mam stałe klientki, które prawie całą garderobę mają uszytą na miarę w mojej pracowni, takie ubrania dodają im pewności siebie, po prostu sprawiają, że są szczęśliwe. Nigdy nie zapomnę chwili, w której klientka na przymiarce zaczęła skakać z radości, bo pierwszy raz w życiu miała na sobie spodnie, które były dla niej dobre zarówno w talii jak i w biodrach. To są wspaniałe momenty, ponieważ czuję, że daję ludziom radość, bo przecież bardzo ważne jest dla nas to, w co się ubieramy.

Na koniec: jakie ma Pani rady dla Przyszłych Panien Młodych?

Suknia ślubna jest bardzo ważnym elementem i musi być idealnie skrojona i dopasowana do danej sylwetki, tak aby Panna młoda mogła się cieszyć swoim dniem, a nie myśleć o tym, że suknia gdzieś uwiera, lub źle leży. Dlatego polecam szycie sukni na miarę, bo to przecież wyjątkowy i jedyny taki dzień w naszym życiu.

www.magdalenapopiel.com

Może Ci się spodobać