120 000 szczęśliwych panien młodych.
Darmowe próbki.
Obsługujemy co trzeci ślub w Polsce.
Prezenty na każdą okazję
Ekspresowy czas realizacji
500 000 szczęśliwych klientów
Wywiady

Lifestyle photography – styl fotografowania prosto z USA! Wywiad z Anną Trojanowską z Pełną Parą Studio

obrazek autora kamil | 14 sierpnia 2021

Lifestyle photography – styl fotografowania prosto z USA! Wywiad z Anną Trojanowską z Pełną Parą Studio

Anna Trojanowska jest absolwentką Fotografii poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych, a także warszawskiej szkoły Fotografii Mariana Schmidta oraz nowojorskiej The Wedding School, prowadzonej przez słynną fotografkę ślubną Susan Stripling. To ona zainspirowała Annę do zajęcia się fotografią ślubną oraz stworzenia Pełną Parą Studio. Co najbardziej lubi w swojej pracy? Czym jest lifestyle photography? Zapraszamy do wywiadu!

Skąd pomysł na zajęcie się fotografią ślubną? Jak to się wszystko zaczęło?

Fotografią ślubną zainteresowałam się 5 lat temu. Wtedy trafiłam na zdjęcia Susan Stripling, która robi doskonałe sesje ślubne za oceanem. Bardzo spodobały mi się jej prace. Kiedy je oglądałam przekonałam się, że taka fotografia może być profesjonalna i mieć indywidualny, artystyczny styl. Dowiedziałam się, że Susan Stripling prowadzi szkolenia i postanowiłam wziąć w nich udział. Tak zaczęła się moja przygoda z fotografią ślubną.

Specjalizuję się w lifestyle photography. Nieprzypadkowo mój wybór padł właśnie na ten styl. Zanim zaczęłam robić sesje ślubne, dosyć długo zajmowałam się fotografią reportażową. Pracowałam dla takich magazynów jak Oliwia, Claudia czy Dobre Rady. Bohaterkami były zwykłe kobiety, które zrobiły coś niezwykłego. Później przyszły sesje modowe. Do zdjęć nie pozowały mi jednak chude modelki. Były to kobiety z pełnymi piersiami, krągłymi pośladkami oraz obfitymi biodrami.

Te doświadczenia przekonały mnie, że chcę fotografować „zwykłych” ludzi. To daje mi dużą satysfakcję.

Na czym polega lifestyle photography?

Lifestyle photography to nowoczesny sposób fotografowania, który jest bardzo popularny w Stanach Zjednoczonych. Polega na połączeniu żywiołowego reportażu z artystycznymi portretami. Pokazuje prawdziwe życie, związki międzyludzkie oraz reakcje bohaterów. Liczy się tutaj przede wszystkim naturalność, autentyczność i ruch.

Kiedy robię lifestylowe zdjęcia często używam teleobiektywów. To umożliwia mi pracę z większej odległości. Jestem wtedy mniej widoczna, więc moi bohaterowie czują się swobodniej. W tym stylu ważną rolę odgrywają detale. One dodają zdjęciom uroku i wyjątkowości.

Co najbardziej lubi Pani w swojej pracy, a co jest najtrudniejsze w tym zajęciu?

Najbardziej lubię oglądać zdjęcia, które są już po selekcji i obróbce. Wtedy widzę obrazy jakie miałam w głowie, zanim nacisnęłam przycisk na aparacie. Zrobienie dobrego zdjęcia wymaga bowiem wyobraźni. Muszę wiedzieć jaki efekt chcę uzyskać. Dlatego, robiąc zdjęcia myślę o tym, co sfotografuję, z którego miejsca i jakim obiektywem. Później mam ogromną satysfakcję, bo dostaję taki obraz, jaki chciałam.

Lubię swoją pracę i nie mogę powiedzieć, że coś jest dla mnie trudne. Najwięcej czasu zajmuje mi obróbka. Przy sesjach mody, zdjęcia poprawia retuszer, który współpracuje z fotografem. W przypadku zdjęć ślubnych, większość fotografów robi to samodzielnie.

W jaki sposób poznaje Pani preferencje Pary, którą będzie Pani fotografować? Odbywa się spotkanie, a może ceni sobie Pani kontakt internetowy?

Przed rozpoczęciem współpracy zawsze spotykam się z narzeczonymi. Wtedy dokładnie omawiamy przebieg ślubu i wesela. Bardzo ważne są dla mnie szczegóły. Pytam na przykład o to, czy obrączki są grawerowane albo czy dekoracje kwiatowe na torcie będą współgrały z bukietem. Po takiej rozmowie wiem, co jest ważne dla przyszłej pary młodej. Narzeczeni z kolei często zaczynają zwracać uwagę na rzeczy, których wcześniej nie brali pod uwagę, myśląc o zdjęciach ślubnych. Spotkanie jest dla mnie istotne również z technicznego punktu widzenia. Po rozmowie wiem jaki sprzęt będzie mi potrzebny w czasie uroczystości.

W jakich najbardziej nietypowych warunkach zdarzyło się Pani wykonywać zdjęcia?

Fotografia lifestylowa, w której się specjalizuję, polega na przedstawianiu typowych sytuacji w bardzo indywidualny sposób. To nie są raczej podwodne zdjęcia w tropikach. Do tego sposobu fotografowania bardziej pasuje na przykład czuły pocałunek przy wkładaniu kwiatów do wazonu.

Na koniec rada dla przyszłych Par Młodych: co powinni wziąć pod uwagę, wybierając fotografa?

Moim zdaniem, przyszłe pary młode powinny najpierw obejrzeć zdjęcia ślubne w internecie. Jest ich dużo np. na Pintereście. Następnie proponowałabym narzeczonym, aby zastanowili się, które fotografie najbardziej trafiają w ich gust. To pomoże im wybrać styl fotografowania. Jest ich kilka: reportażowy, dokumentalny, artystyczny i lifestylowy.

http://pelnaparastudio.pl

Może Ci się spodobać