Makijaż weselny krok po kroku

Makijaż jest częścią ubioru – to podstawowa zasada

O ile na co dzień możemy stosować make up no make up, to na wesele nieważne swoje czy jako gość, malujemy się zupełnie inaczej. Wykonanie trwałego, dobrego makijażu nie jest łatwe.

Wprawdzie w Internecie znajdziecie mnóstwo porad i tutoriali jak go wykonać, ale to tylko teoria. Praktyka czyni mistrza, a tej wielu osobom brakuje. Dlatego jeśli nie masz doświadczenia i odpowiednich kosmetyków umów się do wizażystki, która zrobi to profesjonalnie. Nawet jeżeli kobieta źle czuje się w mocnym makijażu, można wykonać delikatny, ale trwały makijaż i nie wystarczy tutaj puder oraz tusz do rzęs. Każda z kobiet stosujących mocniejszy czy delikatny makijaż wie, że zestaw przynajmniej siedmiu dobrych pędzli to podstawa.

Makijaż na wesele musi by przede wszystkim trwały, co wymaga wiedzy, umiejętności i właściwie dobranych kosmetyków. Wesele wraz z przygotowaniami i ślubem trwa kilkanaście godzin. Ważne jest, jak wyglądasz „na wejściu”, ale po 6-7 godzinach, gdy pogoda jest upalna, a nasz organizm wirujący w tańcu wydziela nadmierną ilość potu, a twarz sebum, dobrze byłoby nie spędzać połowy wesela w łazience nakładając kolejne warstwy pudru i pomadki. Raz wykonany dobry makijaż nie powinien wymaga żadnych poprawek przez całe wesele. Wyjątkiem są usta, bowiem nawet najbardziej trwała pomadka przy wielkiej ilości potraw i napojów w końcu zniknie. Dlatego w torebce misi znaleźć się pomadka i/lub błyszczyk oraz bezwzględnie chusteczki matujące pochłaniające nadmiar sebum, a nie usuwające makijaż. Chusteczki higieniczne nie są w stanie ich zastąpić.

Makijaż na wesele powinien współgrać z kreacją zarówno kolorystycznie jak i stylem. Raczej nie polecam zachowania tej samej kolorystyki w kreacji i makijażu. Obie rzeczy muszą nawzajem się podbijać i uzupełniać. Do zielonej sukni nie polecam zielonego makijażu, wszystko zleje się w jedną plamę bez wyrazu. Kwestia stylizacji całości to odrębny temat, ale pamiętajmy, że wszystko musi do siebie pasować. Łatwo jest przesadzić z bogatą kreacją, mocną biżuterią i wyrazistym makijażem, gdy stosujemy wszystkie te rzeczy jednocześnie.

Inna ważna zasada dotyczy „naszej kolorystyki”, czyli typu urody. 

Wyróżniamy 12 typów urody o chłodniejszych i cieplejszych odcieniach. Rzadko zdarzają się czyste typy, większość jest mieszana. Trzeba znać swoje kolory, w których dobrze i twarzowo wyglądamy. Warto zatem zrobić sobie tekst kolorystyczny u stylistki, która dobierze właściwe kolory ubrań i makijażu.

Nie ma jednoznacznych wskazówek jaki stosujemy makijaż u brunetki, a jaki u blondynki. Letni typ urody o chłodnej barwie potrzebuje innych barw niż typ lata z odcieniem jesieni. To sama będzie w przypadku zimowego typu z transcendentem wiosny lub jesieni, którego barwy będą zupełnie inne niż przy typie czysto zimowym z bardzo jasną skórą, czarnymi włosami i błękitnymi oczami.

Przygotowanie

Zanim zaczniemy wykonywać makijaż, należy do tego właściwie przygotować  twarz. Warto poddać się oczyszczaniu, masażom relaksacyjnym, głębokiemu nawilżaniu, zabiegom nieinwazyjnie liftingującym. Wszystko to oczywiście robimy co najmniej na tydzień przed weselem. Jeśli nie chcesz lub nie zdążysz zastosuj chociaż peeling drobnoziarnisty i maseczkę na dwa dni przed imprezą. Przy stosowaniu peelingu należy zachować ostrożność. Musi być sprawdzony, żeby nie wywołał uczulenia i nigdy nie robimy tego na świeżo opaloną twarz, ponieważ zetrzemy częściowo naskórek i buzia będzie wyglądała jak futro hieny – cała w nieregularne plamy. Można zastosować żelowe okłady chłodzące, jeżeli mamy skłonności do opuchlizny. Używanie kremów dopasowanych do cery oraz tych pod oczy powinno być codziennym nawykiem. Pijemy tez dużo niegazowanej wody, wtedy skóra wygląda o wiele lepiej i zdrowiej. Regulacja łuku brwiowego i pozbycie się niechcianego „wąsika” dla pięknego efektu makijażu ma bardzo duże znaczenie. Jedną z podstawowych rzeczy jest również spokojny długi sen, który sprawi, że twarz będzie wypoczęta.

Wykonanie makijażu zawsze zaczynamy od nałożenia odpowiedniego nawilżającego kremu na umytą skórę twarzy i szyi. Potem trzeba chwile odczekać, żeby preparat się ładnie wchłonął.

Odpowiedni makijaż na wesele – instrukcja

Twarz kobiety w dniu ślubu i wesela kończy się na linii piersi, a nie na brodzie. Na pewno widziałyście nieraz makijaż, który kończył się na brodzie, a szyja wyraźnie się odcinała. To jeden z niewybaczalnych błędów makijażowych. Dlatego oprócz oczywistego przedłużenia makijażu na szyję i dekolt nakładamy często opalizujący puder z rozświetlającymi drobinkami lub delikatnym brokatem.

Bardzo istotne jest nałożenie bazy i dobranie odpowiedniego do cery podkładu. Zbyt ciężki może spowodować uwydatnianie zmarszczek i podkreślenie otwartych porów na skórze. Będzie wygląda jak maska, ciężko i nieświeżo. Czasami na różne partie twarzy trzeba zastosować różne preparaty, żeby efekt był dobry.

Kolejnym niełatwym zadaniem jest modelowanie kształtu twarzy, czyli konturowanie i rozświetlanie. Wbrew pozorom jest to jeden z najbardziej decydujących o całości elementów. I do tego tez używamy wielu różnych kosmetyków o różnych odcieniach.

Wygląd brwi decyduje o wyrazie twarzy. Dlatego warto poświęcić brwiom więcej czasu w makijażu na wesele, bo ich nieodpowiedni kształt oraz intensywność barwy całkowicie może zniekształcić twarz i nadać jej dziwacznego wyglądu.

Dopiero po tym wszystkim wybieramy kosmetyki do wykonywania odpowiedniego mocnego lub delikatnego makijażu. Dla trwałości cieni dobrze użyć primera lub cieniutkiej warstwy korektora. Ważna zasadą jest to, że im więcej mamy lat, tym makijaż powinien być bardziej dyskretny, nie tak intensywny w barwach jak u młodej dziewczyny. Oczywiście w obu przypadkach można przesadzić, dlatego polecam jednak wykonanie makijażu próbnego na tak ważną uroczystość.

Bez względu na to na jaki makijaż oczu się zdecydujemy mocniejszy typu smoky eyes czy delikatny, niemal dziewczęcy, bardzo ważne są rzęsy. Kępki albo zagęszczanie rzęs wyglądają doskonale i pięknie podkreślają oko.

Usta to finalny etap. Zwykle przy bardzo mocnym oku usta podkreślamy dyskretnie. I na odwrót. Przy bardzo delikatnym makijażu oczywiście ta zasada nie obowiązuje. Czerwona pomadka, bardzo czerwona , karminowa, jest wyjątkowo niebezpieczna. Sprawdza się zwykle przy osobach, które naturalnie mają mocną czerwień warg. Bardzo niewiele osób dobrze wygląda w takim kolorze. Lepiej wybrać bezpieczniejszy pastelowy odcień.

Muśnięcie kości policzkowych i łuku Kupidyna rozświetlaczem dopełnia całości.