Sama za bardzo nie udzielałam się w trakcie przygotowań do ślubu, ale wiem, że posty po są bardzo lubiane, więc wrzucam coś od siebie. Nasz dzień to 21 lipca.
Trochę nerwów było w piątek, bo o 18.30 zaczęłam składać winietki (), a w sobotę rano Pan Młody jechał na salę to porozstawiać, bo niestety przez piątkowe wesele nie mogliśmy tego zrobić wcześniej, a obsługa sali nie za bardzo chciała pomóc.
Ostatecznie było lepiej niż w ogóle przypuszczałam!
Ślub był w drewnianym kościele w Żernicy, koło Gliwic. Wesele było w Modrzewiowym Dworze w Gliwicach. Duży plus za ogród (choć z drugiej strony też minus), bo było bardzo ciepło i goście siedzieli w dużej mierze na dworze. W pewnym momencie impreza chyba trochę przeniosła się poza salę, ale wróciliśmy na dobre tory.
Pierwszy taniec był do Ellie Goulding – Your song.
Układ miał około 2 minut, a mnie się wydawało, że tańczyliśmy 30 sekund i byłam pewna, że coś pominęliśmy.
Zaproszenia robiliśmy całkowicie sami.
Ostateczny efekt był super, ale jakbym miała to robić jeszcze raz, to chyba bym się nie zdecydowała. Jeśli chodzi o winietki i plan stołów, to zaprojektowała nam je koleżanka i oddałam do drukarni. Opłaca się to o wiele bardziej niż zamawianie przez internet. Winietki wsadzałam w szpilki cenowe i do kasztanków. Pół czwartku szukaliśmy Ferrero Rocher, ale nigdzie nie mogliśmy ich kupić. Winietki drukowaliśmy podwójnie, gdyby coś nam się stało z karteczkami, a ostatecznie wykorzystałam je tak, że winietki były dwustronne. Uznałam, że w końcu goście naprzeciwko siebie się nie znają, więc fajnie jak będą wiedzieli, z kim rozmawiają.
Koszyczki ratunkowe się przydały
– zwłaszcza plastry. Zrobiliśmy też ramkę z naszymi zdjęciami z dzieciństwa oraz z naszymi wspólnymi fotkami. Według mnie pomysł się przyjął, goście chętnie wspominali.
Przede wszystkim – cieszcie się. To Wasz dzień. Zleci tak szybko, że się nie zorientujecie! I nie przejmujcie się. Co z tego, że coś jest krzywo albo pomylicie kroki podczas tańca? Nic. I tak będzie pięknie.
fot. Siostry Wosiak,
Hotel & Restauracja MODRZEWIOWY DWÓR,
DJ Tomasz Słupski,
Galeria Mody Ślubnej “Kwiat Lotosu”,
Stylizacja paznokci- Klaudia Jaruga,
Magdalena Stolarska (make up),
Bielhani pracownia artystyczna,
Salon fryzjerski Toma Styl,
Julia Niestrój (wokal podczas mszy),
Agencja Dobra Muzyka- obsługa muzyczna eventów,
Ciastkarnia Marysieńka (najlepszy tort, jaki w życiu jadłam!)